#668 – praktyka i ćwiczenia

Często się zdarza, przynajmniej w moim przypadku, że udarzam głową w mur. Trudno czasem ocenić w takim przypadku (bo głowa boli od uderzenia) czy to jest to samo miejsce w murze co ostatnio, czy inne i czy w ogóle to ten sam mur. Bez sensu jest przecież robić to samo i oczekiwać innych efektów, ale … Czytaj dalej #668 – praktyka i ćwiczenia

Często się zdarza, przynajmniej w moim przypadku, że udarzam głową w mur. Trudno czasem ocenić w takim przypadku (bo głowa boli od uderzenia) czy to jest to samo miejsce w murze co ostatnio, czy inne i czy w ogóle to ten sam mur. Bez sensu jest przecież robić to samo i oczekiwać innych efektów, ale …. kropla drąży skałę i tylko dzięki cierpliwości i mozołowi jest w stanie osiągnąć efekty. Kolejny aspekt, który się nasuwa na myśl, to to, że być może i mur jest do przebicia i głowa wytrzyma tylko powinieneś przywalić mocniej i za kolejną próbą osiągniesz swój cel. Dobrze także rozważyć możliwość wykorzystania czyjejś innej głowy, ewntualnie tarana lub grupy taranów – np. stada rozwścieczonych baranów…. A czasem lepiej się zatrzymać, siąść, położyć i poczekać. Pamiętaj jak coś już leży, to się nie wywróci bardziej. Mogą Cię najwyżej rozjechać lub rozdeptać.

W każdym razie, czy to w zimie czy to w lecie szukaj sposobności do treningu swoich umiejętności – i tych mocnych stron i tych słabych. Nigdy nie wiadomo co się zw życiu kiedy przyda. Zatem nie przejmuj się za bardzo że ci coś nie wychodzi, tylko przeanalizuj na spokojnie swoje możliwości. Czasem czasu jest dużo, więcej niż ci się zdaje, a czasem nie ma go wcale, ba jesteś już spóźniony, spaliłeś wszytskie mosty i stoisz nad przepaścią.

Czasem poziom beznadzieji osiągnie taki poziom, że czarna dziura przy tym to pikuś i jedyne co chodzi ci po głowie, to jak się po prostu zabić żeby nie móc dalej znosić tej ogólnej złej atmosfery. Oczywiście, żeby kogoś poprosić o pomoc, czy poszukać specjalisty, będzie ci zbyt ciężko, bo przecież to wymaga użycia smartfona i powiedzienia kilku zdań, czy umówienia się na spotkanie. Zacznij od czegoś prostszego. Pościel łózko, wyjdź na spacer dookoła bloku, weź ciepłą kąpiel. Zrób coś co się uda. A później pomyśl. NIe takie spierdoliny ludzie mieli, mają i będą mieli. Twój przypadek to jeden z wielu. A ty zaciśnij zęby i ćwicz, cokolwiek by to miało nie być dzisiaj.

Nie ma ludzi niezastapionych, wszystko można kupić za pieniądze, poza, na razie, czasem. Więc korzystaj z tego zasobu jak tylko możesz, bo z każdą sekundą masz go coraz mniej.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *