#963 – dziewięćdziesiąt dziewięć

Właśnie tyle było wpisów w mijającym roku 2021. Aż tyle, albo tylko tyle. Ten rok obfitował w wiele różnych zdarzeń, niespodziewanych zwrotów akcji, wielu trudnych i bolesnych wypadków, ale też chwil takich, które tworzą atmosferę spokoju, przemyśleń i nadziei na lepsze jutro.

Co nas nie zabije to nas wzmocni? – to niestety nieprawda. To co nas nie zabije, po prostu nas nie zabije. To czy przyczyni się do wzmocnienia, to zupełnie inna historia i kit, który chcą nam wcisnąć.

Możesz wszystko – kolejna bzdura. Możesz dokładnie tyle ile możesz, pomniejszając ten zakres o to czego nie chcesz zrobić. Pewnych granic nie da się minąć ot tak sobie. Są i są po to by nas nie przepuścić. Oczywiście jedne są tymczasowe, to znaczy, że kiedyś ich już nie będzie i osiągniesz to co chcesz. Pytanie czy zauważysz ten moment i czy dalej będziesz chcieć osiągnąć ten cel?

Życie jest piękne, nieprzewidywalne i mamy do wyboru wiele dróg – spośród tych, które są dla nas dostępne. Często doprowadzą nas do jednego miejsca, czasem prowadzą jednak w przeciwnych kierunkach. Jak dowodzą najnowsze badania – nie wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, ale kto by się tym tak naprawdę przejmował?

Czy śnieg czy deszcz, wiatr zacinający w twarz czy spiekota, pamiętaj że najważniejsza jest radość z naszego obecnego żywota.

Wybieraj mądrze, kochaj szczerze i korzystaj z tego co masz dostępne teraz, bo nigdy nie wiadomo co czyha za najbliższym rogiem.

Zdrowia i szczęścia na kolejny dzień, miesiąc, rok. I do zobaczenia wkrótce!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *